CHICAGO BULLS 119 - 115 NEW YORK KNICKS

Byki wyprawiły się do Nowego Yorku by tam zaznać kolejnego (choć na własne życzenie nieoczywistego) zwycięstwa. Zapraszam na krótką relację.

Na początek wpuszczamy rzut Randla. Dla nas mecz otwiera Vuc. Cudowne zagranie DeRozana do Vucevica i ten trafia 3. Agresywny początek spotkania Czarnogórca  być może zapowiada nam jego przebudzenie.  Dobrze działa nasza obrona. Prowadzimy 16 do 11 gdy Thibs bierze czas. Pod nieobecność  Cobasa na boisku szybko pojawia się Ayo. Wchodzi też nasz MVP Caruso. W dalszym ciągu agresywnie Vuc. Głupi dość faul popełnia Ayo i Tadzik może popisać się akcją And One. Piękne podanie od Caruso i mocarny wsad Vucevica podrywają nas z miejsc siedzących przed ekranami. Sfrustrowany Tadzik po kolejnym faulu wylatuje z boiska za krzyki w stronę sędziów a my po wolnych odjeżdżamy na 11 punktów. Vucevic z LaVinem zdobyli razem 24 punkty z 26 pierwszych drużyny. Caruso znów śliczne podanie, niesamowicie gra ten facet. Lonzo trafia trójkę. Dwie straty NY i 20 punktów przewagi Byków staje się faktem.  Kończymy tę piękną kwartę wynikiem 37 do 19.

Kolejną kwartę zaczynamy od lekkiego rozluźnienia. Piękny przechwyt Caruso i piękne podanie do Jonesa. Cudowny blok Jonesa zaliczony jako goaltending i zaraz potem punkty DeRozana.  Kolejny przechwyt i niesamowity spin DeMara.  6 do 0 w przechwytach a akcje takie jak te możemy z radością oglądać przez całą noc. DeRozan pokuje jak się rzuca z półdystansu.  Wraca Vuc i LaVine a my prowadzimy 47 do 33. LaVine i jego step back to coś niesamowitego. Jak on ma to dopracowane. Kolejna trójka LaVIna i znów 20 punktów przewagi. Spokojnie kontrolujemy przebieg meczu.  Punktuje Caruso, punktuje DeRozan.  69 do 51 po pierwszej połowie. Bardzo ładna gra Byków.

Drugą połowę otwiera dla nas 3 Vucevica.  74 do 60 po dwóch minutach gry i Donovan bierze czas. Pozwalamy na run 12 – 2 i już tylko 9 punktów przewagi. Słabsza obrona i straty po naszej stronie. Pogubiliśmy się totalnie. Ważną trójkę trafia Zach. Głupia strata Zacha, 2 trójki z rzędu NY i mamy już tylko 3 punkty przewagi. Nie trafimy seryjnie i już tylko punkt przewagi.  Szczęśliwie Vuc trafia za 3. Trójka Balla daje nam 7 punktowe prowadzenie. Wpuszczamy jednak trójkę Fourniera. Kończymy tę nieudaną kwartę prowadząc 6 punktami.

Ostatnią odsłonę zaczynamy wolnymi DeRozana. Niesamowita strata i niemniej niesamowity przechwyt Caruso. Ayo daje się spektakularnie zablokować. Robinson and one i już tylko 2 punkty przewagi. Na szczęście mamy DeRozana. Caruso wymusza ofens po to by zachwilę sfaulować w ataku i zrobić kolejny przechwyt.  Szaleństwo jakie dzieje się na boisku oglądam z wielkim zdziwieniem i nie mniejszą radością. Odpala DeMar trafiając z faulem. Szalone straty z obu stron, jednak po trójce NY wracamy na remis. Trafia DeRozan. Vuc trafia za 3. Rose trafia dwa rzuty pod rząd ale Vuc znów za 3. Kilka kuriozalnych sytuacji ze strony Byków i przy punkcie w plecy Donovan znów bierze czas. Kolejna niecelna 3 Lonzo ale mamy DeMara. Wpuszczamy Randla ale LaVine wymusza faul i mamy wolne. Wyrównana końcówka, którą zafundowaliśmy sobie na własne życzenie. LaVine kolejne punktu ale głupi faul Vuca i and one Randla. Podpalony Zach tym razem po dzikim wejściu pod kosz nie trafia. Randle dostaje wolne po faulu Derozana. Vuc nie trafia trójki ale niesamowity Caruso znów przechwytuje piłkę. LaVine staje na linii wolnych. Rose nie trafia trójki a DeRozan pięknie wchodzi pod kosz. 4 punkty przewagi. Końcówka to już tylko formalność i wolne. Wyrywamy mimo szaleństwa, jakie zafundowaliśmy sobie w drugiej połowie. Brawo za to, że udało się przetrzymać niemoc i pokazać siłę.

Plusy:

- ALEX CARUSO – on jest wszędzie, jest motorem, silnikiem drużyny.

- Wielka trójka znów wyglądała jak trójka a nie dwójka – Vuc i Zach po 27 punktów, DeMar 34.

- Niesamowita pierwsza połowa

- Wytrzymaliśmy końcówkę

Minusy:

- straciliśmy wypracowaną ponad 20 punktową przewagę

- przydało by się troszkę więcej punktów z ławki

Tutaj można zobaczyć dlaczego co w tym meczu wyprawiał Alex.

A tutaj skrót całości.