Zaloguj

Zaloguj

bulls raptors

Zmiany w pierwszej piątce okazały się być tym, czego nam dziś było trzeba by wygrać z Raptors.

Sato i Tadeusz zamiast White’a i Wendella pokazują,  że w tym roku na ławce trenerskiej siedzi u nas ktoś, kto myśli i nie boi się działać.

Niemrawy dość początek spotkania w wykonaniu obu drużyn sprawił, że pierwsze punkty meczu padły z rzutów wolnych Lauriego po upływie dwóch minut gry. Kolejne agresywne zagranie Fina zaskoczyło mnie i dało nadzieję na to, że facet zacznie korzystać ze swoich warunków fizycznych. Mimo tego, że po 6 minutach kwarty traciliśmy 4 punkty to jednak ruch piłki i sposób gry Byków wyglądał naprawdę nieźle, co w pół minuty pozwoliło odrobić straty i wyjść na prowadzenie. Kwartę kończyliśmy piątką z LaVinem, Carterem, Porterem, Denzelem i Whitem i trzeba przyznać, że taka rotacja wyglądała bardzo sensownie. Piękny start w mecz zaliczył Wendell. Prowadzenie 28 do 22 po pierwszej kwarcie oraz naprawdę ładna gra dawały nadzieję na zwycięstwo z dość niemrawo wyglądającymi dziś Raptors.

W drugiej kwarcie Toronto wystartowało z twardą obroną, jednak Wendell nic sobie z tego nie robiąc trafił półdystansowy rzut z odejścia. Chwila troszkę słabszej gry po naszej stronie prakietu i po dwóch minutach kwarty nasza przewaga stopniała do dwóch punktów.  Bardzo dobrze prezentował się Lauri, który popisał się niesamowitym blokiem by za chwilę sieknąć prześliczną trójeczkę. Spokojnie grając uzyskaliśmy 10 punktową przewagę. Dobrze grał Williams, swoje robił Tadeusz. Pierwszą połowę kończymy wynikiem  58 do 49 co dawało niezłą zaliczkę przed resztą spotkania.

W trzeciej kwarcie nie traciliśmy wypracowanej przewagi. Seryjnie punktował  Otto zaskakując tym jak myślę nie tylko mnie. Obrona robiła swoje a ruch piłki w dalszym ciągu zasługiwał na pochwały. W czwartej kwarcie odpalił Denzel robiąc niezłe show. Do tego bardzo dobrze prezentował się nasz debiutant, do czego powoli zaczyna nas przyzwyczajać. Wygrywamy z Raptors 118 do 95 i jak dla mnie najważniejsze jest to, że wygrywamy w dobrym stylu.

Plusy:

-zmiany w rotacji – dziś te zmiany na durzy plus ale nawet gdyby tak nie było to widzieć jak na kilka słabszych meczów reaguje nasz sztab trenerski było by dla mnie plusem

- Patrick Williams – 23 pkt i ciąg na kosz

- Lauri – jak by zawsze grał tak agresywnie to byłbym skłonny go w składzie zostawić

- Otto i Denzel – zapracowali dzis na wypłatę

- Ławka

- 35 asyst

- tylko 11 strat

Minusy:

- Pozwolę sobie ich dziś nie widzieć

 

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy
Odśwież