Sezon dla Chicago rozpoczyna się w bardzo dobrych nastrojach. Po zwycięstwie z Bostonem przyszedł pogrom nad Pacers. Bilans 2-0 cieszy, podobnie jak styl w jakim Byki ograły dziś Indianę! Doug McDermott i isaiah Canaan trafili 8 z 11 trójek, a Rajon Rondo potrzebował zaledwie 2 spotkań by zbliżyć się do 50-letniego rekordu organizacji w ilości asyst w 1 połowie.
Udane debiuty, zwycięstwo, buzzerr Butlera w 1 kwarcie, zimna krew Wade'a w końcówce, szaleństwo na obwodzie, emocje do końca - taki start sezonu to ja rozumiem!
Nareszcie!!! Dziś o 2 w nocy Chicago Bulls rozpoczynają sezon spotkaniem z Boston Celtics. Nie podoba mi się fakt, że Boston jest w spotkaniu back-to-back juz w drugim dniu sezonu, ale na terminarz wpływu nie mamy.
Sezon rozpoczyna się już jutro, jeszcze przed startem rozgrywek przygotowałem listę paru indywidualnych rekordów i osiągnięć, które zostaną przez zawodników Chicago w nadchodzących rozgrywkach najprawdopodobniej pobite!
Ok, skończyliśmy preaseason i już tylko dni dzielą nas od rozpoczęcia regularnego sezonu 2016/2017. Z góry musimy założyć, że Chicago nie są w tym roku w gronie faworytów i wręcz sporo osób nie wierzy nawet w ich możliwość awansu do playoffów.
W takcie meczów przedsezonowych Bulls rozegrali 7 spotkań, kończąc z bilansem 3-4. Ciężko w ogóle zastanawiać się nad jego istotnością, oglądaliśmy bowiem tak różne rotowania składem, że ciężko jest mówić, by wynik odgrywał w tych meczach wagę. Z uwagi na to pozwoliłem sobie na mały ranking i subiektywny wybór najlepszego gracza Bulls w poszczególnych pojedynkach:
Start sezonu już za 2 dni, za cztery, a dokładnie w nocy z czwartku na piątek o godz. 02;00 Bulls rozegrają pierwsze spotkanie przeciw Boston Celtics.
Wraz ze startem rozgrywek rozpoczynamy również zabawę, która trwać będzie przez okres całego sezonu regularnego.
Dziś w nocy stało się to, co było prawie pewne w momencie wymiany z udziałem Michaela Carter-Williamsa, Chicago zwolniło niegwarantowany kontrakt Spencera Dinwiddie ograniczając roster do 14 zawodników na start rozgrywek. MCW to zawodnik, który zdecydowanie więcej da drużynie po bronionej stronie parkietu, jego mocna strona w ofensywie to w całą pewnością dobry przegląd parkietu, przy Rajonie Rondo mocno liczę, że będzie podejmował lepsze decyzje jako kreator gry, ponieważ średnia strat z kariery 3,4/mecz jest zdecydowanie niekorzystna zestawiając ją ze średnią asyst z trzech lat w NBA która wynosi 6,1/mecz.
Czas leci zdecydowanie za szybko. Preseason rozpoczęło się jakby wczoraj, a Byki mają za sobą już 6 rozegranych spotkań. Bilansem 3-3 przejmować się nie powinniśmy, ja w paru punktach staram się podkreślić swoje odczucia na temat zawodników oraz zaskoczenia na plus i minus. Zapraszam do dyskusji, jakie jest wasze zdanie i przemyślenia tuż przed rozpoczęciem sezonu?