Stoimy u progu sezonu 2018/2019. Za nami już NBA Media Day, przed nami presezon, a już niebawem startuje to na co wszyscy czekamy - regular season. Ja sam nie pamiętam kiedy byłem tak bardzo podekscytowany przed startem rozgrywek i nie mogę się doczekać kolejnych dyskusji na naszym czacie meczowym czy shoutboxie. Wraca również, w miarę możliwości, regularne pisanie artykułów i Byczy Podcast. Na dobry początek zapraszam was do lektury tekstu autorstwa Sama Smitha, kóry ukazał się na łamach nba.com.
Nareszcie, po 4 miesiącach można pisać o koszykówce, o rywalizacji, o meczowych smaczkach!
Noc z niedzieli na poniedziałek to wyczekiwana przez ( większość z Nas ) data i pierwsze spotkanie Byków od kwietnia. Preseason z natury rządzi się prawami zbliżonymi do ligi letniej i nie o wynik tu chodzi, jednak gracze, którzy wybiegną na parkiet za 3 dni to już nie zlepek młodzieży walczącej o szanse, a w zdecydowanej większości głodni gry etatowi zawodnicy rywalizujący na treningach i w rytmie meczowym o wyjściowe ustawienie i jak największe minuty na starcie sezonu.
Chicago rozpoczyna dziś przedsezonowy obóz treningowy, wczoraj wieczorem podczas Media Day zespół zaprezentował się niemal w komplecie. Humory dopisują, odpukać na ten moment wszyscy są zdrowi, na dzień dzisiejszy motto które przewijało się w Chicago od 2 lat jest spełnione w 200%.
Chicago Bulls są „more younger and athletic” i szczerze, dawno nie byłem tak podekscytowany startem sezonu. Poniżej mam dla Was najważniejsze punkty, wypowiedzi i notatki z wczorajszego wieczoru.
Już za nieco ponad miesiąc, dokładnie 18 Października Chicago Bulls rozegrają pierwszy mecz sezonu. Z tej okazji warto z zapasem zaznaczyć w kalendarzu najważniejsze spotkania Byków.