Chicago Bulls po budującym zwycięstwie u siebie z Utah Jazz przyjechali do Bostonu, aby podtrzymać serię zwycięstw na wyjeździe, gdzie póki co mają bilans 2-0. Z kolei Celtowie po raz pierwszy próbowali w tym sezonie wygrać we własnej hali – dotychczas odnieśli dwie porażki. Po raz drugi w naszej piątce za Patricka Williamsa wyszedł Javonte Green. Z kolei Celtics w 6 dotychczasowych meczach grali już aż 5 różnymi wyjściowymi piątkami.
To tylko Pistons. To tylko Pels. Byki zamykają usta niedowiarkom wygrywając z niepokonanymi dotąd Jazz. Zapraszam na krótką relację z tego spotkania.
Chicago Bulls uczcili tej nocy pożegnanie Joakima Noaha. Było pełno byłych graczy Byków na trybunach, kilka momentów wzruszeń. Był też emocje do samego końca. Bulls mieli piłkę w rękach, by ostatecznie to spotkania wygrać. Nie udało się. Trafili jednak na równorzędną ekipę i grając słabe spotkanie walczyli do końca. Cóż, nie zawsze jest niedziela...
DeRozan wraca na stare śmieci po to by poprowadzić Byki do niełatwego zwycięstwa. Zapraszam na krótką relację z tego starcia.
Chicago już w spotkaniach numer 2 i 3 musieli zaliczyć pierwszy day-to-day. Na szczęście zostawali we własnej hali a na tym etapie sezonu zmęczenie nie jest odczuwalne i gracze Bulls nie dali odczuć, że dzień wcześniej rozprawili się z Pelicans. Po tym jak odpalili tryb defensywny, łatwo uciekli rywalom i bez zbędnych problemów zaczynają sezon w najlepszy możliwy sposób od bilansu 3-0.
Nasze Byki otworzyły sezon we własnej hali w sposób najlepszy z możliwych. Zapraszam na krótką relację z meczu przeciwko Pelikanom.
Bulls zaczęli przeciętnie i nie bez problemów pokonali słabszą (na papierze) ekipę z Detroit w ich hali. Zach udowodnił, że zamierza rozgościć się w tym sezonie wśród All Starów, a pozostali liderzy pokazali, że jeszcze potrzebują czasu, by się zgrać. W myśl starego prawidła, że większą sztuką jest wygrać, gdy ma się gorszy dzień, w ten sposób zamierzam traktować ten występ i cieszyć się z pierwszej wygranej Byków na starcie sezonu od 2016 roku.
Ciężko byś źle nastawionym do sezonu po tak udanym offseason i próbce mocy w meczach przedsezonowych. Drużyna z Memhpis ze swoim liderem Ja Morantem, to zdecydowanie najtrudniejszy rywal Byków przed startem ligi. Nie zawrócili oni jednak Chicago ze zwycięskiej ścieżki i drużyna Donovana rozpocznie sezon po czterech kolejnych wygranych.